Tuzin bramek w meczu z Przełęczą
MKP Unia Oświęcim 12-0 (7-0) Przełęcz Kossowa
22' 27' 56' 66' - Lichota
9' 19' 59' - Łuczak
1' 52'- Matlak
15' - Malik
26' - Jarosz
47' - Chowaniec
Skład zespołu Unii: Kozieł, Chowaniec, Żywicki, Czechowicz, Malik (41' Tadeusz), Jarosz, Łuczak, Bury (41' Kłakus), Lichota, Matlak (55' Pokrzyk), Migdał (41' Babiuch).
Drużyna gości od początku sezonu notuje wysokie porażki. Nie inaczej było w Oświęcimiu. Dodatkową bolączką Przełęczy była zdekompletowana kadra. Mimo to należą się jej się słowa uznania i szacunku za to, że stanęli do walki. Już w pierwszej minucie padła bramka po uderzeniu z dystansu. Autorem bramki był K. Matlak. Potem po ładnej dwójkowej akcji M. Burego i B. Łuczaka ten ostatni umieścił piłkę w siatce. Kolejne 4 bramki padły po uderzeniach z dystansu( Malik, Łuczak, Lichota, Jarosz). Ostatnia bramka do przerwy była dziełem naszego kapitana po asyście Benka. Druga połowa to najładniejsze trafienie z dystansu, którego autorem był M. Chowaniec. Następnie po indywidualnej akcji P. Lichota dograł piłkę wzdłuż bramki a Mały nie zmarnował dogodnej sytuacji. 56 minuta to najładniejsza akcja meczu. Po szybkiej wymianie piłki dwójki B. Łuczak-S. Jarosz, futbolówka trafiła do naszego kapitana, który zdobył swoją trzecią i nie ostatnią bramkę. Potem zobaczyliśmy jeszcze celne uderzenie Benka z rzutu karnego a wynik ustalił P. Lichota.
Bramki w tym meczu nie były najważniejsze. Jeden z celów był taki sam jak w poprzednich spotkaniach - cierpliwe i kreatywne budowanie fazy ataku. Zespołowa gra, bez "ciśnienia" na śrubowanie wyniku pozwoliła go osiągnąć.
Jeszcze raz pragniemy podziękować drużynie Przełęczy za postawę fair play i budujące komentarze p. Trenera i p. Prezes.
Komentarze