Mimo porażki...Brawo Biało-Niebiescy!!!

Unici od początku chcieli pokazać liderowi, że nie będzie miał łatwo tego dnia przy Legionów. Mimo dwóch okazji sam na sam, dwóch okazji po rzutach rożnych, świetnych strzałów z dystansu czy dwóch słupków nie udało się w sobotę przechylić szali na korzyść biało-niebieskich. 

Goście nie wykorzystali rzutu karnego (Piotr Bajdziak obronił - 63 min.). Nasz bramkarz w kolejnym starciu ucierpiał tak mocno, że został odwieziony do szpitala ze złamanym nosem. Trzymaj się Piotrek!!!

Ten mecz napawa optymizmem przed końcówką sezonu. Można śmiało powiedzieć, że przy Legionów w sobotę mocno zapachniało czwartą ligą. 

Unia Oświęcim – Wiślanie Jaśkowice 0:1 (0:1)

Bramka: 0:1 Kuliszewski 33.

Unia: Bajdziak (68 Kubas) – Ryszka, Grzywa, Pluta, Pietraszko – Ząbek, Jończyk, Swarzyński (82 Mrowiec), Rzeszutko – Praciak, Dudzic (75 Nowotarski).

Wiślanie: Ropek – Marcin Morawski, Galos, Piekarski, Michał Morawski (72 Labut) – Białek, Kuliszewski (62 Sosin), Piotr Morawski, Szwajdych (78 Węgrzyn) – M. Krasuski (88 J. Krasuski) - Wcisło.

Czytaj więcej: http://www.gazetakrakowska.pl/sport/a/4-liga-grupa-zachodnia-w-oswiecimiu-ten-dzien-byl-caly-na-nie-pilka-gonila-jak-chce-zdjecia,12052147/