Junior Młodszy: Inauguracja "na szóstkę"!

Junior Młodszy: Inauguracja "na szóstkę"!

Skawa Wadowice 0-6 (0-2) Unia Oświęcim

0-1 Łuczak 34', 0-2 Łuczak 37', 0-3 Lichota 50', 0-4 Lichota 53', 0-5 Matlak 54', 0-6 Bury 73'

Skład zespołu Unii: Janicki, Chowaniec, Żywicki ( 60' Noworyta ), Kłakus, Malik, Jarosz, Łuczak, Bury, Lichota, Matlak, Amrozi.

     W sobotę rozpoczęliśmy nowy sezon mocnym akcentem. 6 bramek i czyste konto z tyłu to okazały wynik, jednak ważniejszy jest styl jaki zaprezentowała drużyna w ciągu 80 minut. A ten był bardzo podobny jak w grach kontrolnych i mógł się podobać. Tym razem i wynik jest zadowalający.

Od pierwszego do ostatniego gwizdka sędziego dominowała jedna drużyna. Przeciwnik zagroził nam rzutem rożnym, uderzeniem z 40 m oraz kontrą pod koniec meczu. Do 34 minuty Skawie udawało się odpierać nasze ataki. Cierpliwa i kreatywna gra musiała w końcu przynieść owoce w postaci bramek. Pierwszą z nich sprowokował przeciwnik powalając w "16" P. Lichotę. "11" pewnie wykonał B. Łuczak. 3 minuty później wszyscy przecierali oczy ze zdumienia. Beny doszedł do piłki przedłużonej przez K. Matlaka i z narożnika "16" nie zastanawiając się uderzył na bramkę. Piłka zdjęła pajęczynę, która wisiała przy winklu wadowickiej bramki. Bramka nominowana do EuroGoli:). Czas mijał a my GRALIŚMY w piłkę nożną. Po zmianie stron instynkt strzelecki pokazał P. Lichota. W 50 minucie uwolnił się spod krycia i kapitalnym uderzenie w prawy górny róg bramki zdobył 3 bramkę dla naszej drużyny. Niespełna 3 minuty później wykorzystał prostopadłe podanie z głębi pola nie dając szans bramkarzowi na skuteczną interwencję. Widząc popisy swoich kolegów, K. Matlak nie chciał być gorszy. Minutę po bramce naszego kapitana otrzymał równie znakomite podanie i w sytuacji sam na sam z bramkarzem pewnie umieścił piłkę w siatce. Kropkę nad i postawił M. Bury, który wręcz skopiował sytuację z 50 minuty. Mając miejsce w centrum boiska huknął jak z armaty a piłka znów wylądowała w okienku.

Piękne bramki i dobry styl pozwalają optymistycznie patrzeć w przyszłość. Na słowa pochwały zasługuje również nominalny trampkarz B. Amrozi, który szybko wkomponował się w drużynę i wykonał "kawał dobrej roboty".

Można powiedzieć, że statek obrał dobry kurs a świetna atmosfera dodaje mu wiatru w żagle.

Następny mecz w czwartek o godz. 10:30. Przeciwnikiem UMKS Chrzanów. 

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości