Biało-niebieski jest nasz świat - Szymon Grzywa

Dzisiaj na pytania w cyklu Biało-niebieski jest nasz świat odpowiada obrońca naszej drużyny Szymon Grzywa.

Ksywa:Saimon
Data i miejsce urodzenia:08.01.1992r. Pszczyna
Wzrost:179cm
Waga:77kg
Stan cywilny: kawaler
Pozycja na boisku: obrońca
Pierwszy klub:LKS Jawiszowice/Unia Oświęcim
Przebieg przygody z piłką: Jawiszowice, Unia Oświęcim, Gwarek Zabrze, Podbeskidzie BB, Nadwiślan Góra Pasjonat Dankowice, Janina Libiąż, Niwa Nowa Wieś, Beskid Andrychów, UNIA
Idol piłkarski: Zinedine Zidane
Wymarzony klub: Wisła Kraków
Ulubiony numer: 15
Największy sukces na boisku i poza nim w życiu: gra w Regions Cup z Małopolską/ szczęśliwa RODZINA
Najlepszy mecz w życiu: Beskid – JANINA 2:3 (przegrywaliśmy 2:0)
 

Hobby: muzyka, film, sport
Życiowe motto: Never look back
Najwyższe zwycięstwo:5:0 z Wierną Małogoszcz
Najwyższa porażka:0:4 z BKS Bochnia
Najlepszy przeciwnik przeciwko, któremu grałem: Arkadiusz Milik, Paweł Olkowski
Najlepszy piłkarz z jakim grałem: Artur Szlęzak, Tomasz Moskała
Moje mocne strony: nieustępliwość, zaangażowanie
Moje słabe strony: gra głową
Ulubiony film: Gladiator, Kiler

Ulubiona muzyka: rock

Cel w życiu poza piłką: szczęśliwa rodzina

Ulubione danie przed meczem: spaghetti
 

Ulubiony napój: woda
 

Najlepiej odpoczywam gdy: oglądam mecz
 

Sport poza futbolem: koszykówka, tenis
 

Ulubione miejsce w Oświęcimiu: stadion Unii
 

Którego zawodnika poleciłbyś do Unii: Jakub Snadny
 

Którego zawodnika Unii wysłałbyś do MMA: Daniel Boba
 

...na test inteligencji: Jakub Korba
 

...do Warsaw Shore: Tomek Kocoń

Największy żartowniś w drużynie? Przemek Kubas

Najlepszy kolega z drużyny? Kapi

Sposób na motywację przed meczem? Czas spędzony przed nim z dziewczyną

Tatuaże – tak czy nie? Tak, w przyszłości

Do you speak English? Yes, I do.

Ekstraklasa w tv czy spacer z żoną? Żony jeszcze nie mam więc wybieram mecz z dziewczyną

Twoja ocena rundy jesiennej: Cieszmy się z tego co mamy i dalej mocno pracujmy na sukces

Kogo nominujesz do następnego odcinka Biało niebieski…: Szuki czyli Piotr „Długie Nogi Wiertel